Kochani!
Wybrzmiały brawa i wśród westchnień żalu żeńskiej części widowni ze sceny zeszli Marcin Sompoliński i Bronisław Cieślak.
Jeśli chcecie przypomnieć sobie sobotnie emocje, zapraszamy do lektury koncertowej relacji autorstwa Marka Zaradniaka: http://www.gloswielkopolski.pl/artykul/9347821,speaking-concert-ile-bacha-i-haendla-w-muzyce-the-beatles,id,t.html
Pamiętając o tym, że "all you need is love", zapewniamy, że serce Fabryki Sztuki bije dla poznańskiej publiczności, a nasze maszyny bez Waszego wsparcia mogłyby tylko skrzypieć;)
Do zobaczenia na następnym koncercie!
Love!